Już od wczesnych godzin rannych, często od 4 rano, ulice Indii wstrząsa huk petard. Wieczorami miasta toną w blasku tysięcy świateł. To Diwali lub Deepavali czyli dosłownie rząd świateł. Jest największym indyjskim świętem, które obchodzą hindusi, sikhowie, buddyści oraz dżiniści. Jego początki sięgają starożytności, kiedy to Diwali związane było najprawdopodobniej ze żniwami. W zależności od tradycji obchodzi się to święto w inny sposób – wiąże się z nim odrębna mitologia i znaczenie.
Festiwal świateł trwa zazwyczaj 5 dni. Data wyznaczana jest według hinduskiego kalendarza lunarnego. Zaczyna się trzynastego dnia ciemnej strony miesiąca Ashwin i trwa do drugiego dnia jasnej strony miesiąca Karttika. Jest to ostatni dzień indyjskiego kalendarza Vikrama. Na północy Indii to także Nowy Rok, inaczej niż na południu, gdzie nawet główny dzień święta przypada inaczej w każdym stanie. Według naszego kalendarza jest to październik lub listopad. Zawsze główny, czwarty dzień święta, obchodzony jest kiedy księżyc znajduje się w nowiu. W tym roku jest to 17 października, w przyszłym roku 5 listopada. Warto zapamiętać te daty.
W hinduizmie Diwali związane jest z boginią obfitości i bogactwa Lakshmi, ale na przykład w Bengalu z boginią Kali, a w jeszcze innych rejonach Północy łączone jest z powrotem króla Ramy do Ayodhji po 14 latach wygnania.
Dla sikhów Diwali wiąże się z walką o wolność. Jest to dzień uwolnienia szóstego Guru Hargobinda Singha oraz 52 innych książąt przetrzymywanych w twierdzy Gwalioru przez mogolskiego władcę. Tego dnia Złota Świątynia w Amritsarze rozjaśniała tysiącem lampek, aby przywitać oswobodzonych. Od tamtej pory tradycja jest kontynuowana.
Dla dżinistów jest to święto wyjątkowe, upamiętniające osiągnięcie oświecenia przez Mahawirę Wardhamanę, założyciela religii. Dżiniści świętują tylko trzy dni.
Dla buddystów tradycji Newar dni Diwali to okazja do śpiewania mantr pamiętając o dobrym władcy Asioce (wielkim propagatorze buddyzmu), który w tym okresie przyjął buddyzm.
Rytuały celebrowane podczas Diwali zależą od regionu i tradycji. Zazwyczaj dekoruje się domy kolorowymi lampionami i migoczącymi światełkami. Jest to czas kupowania nowych ubrań, odwiedzania rodziny i znajomych. Jest to również niezwykle hałaśliwe święto – petardy są absolutnie obowiązkowe. Im więcej tym lepiej, symbolizują przecież radość i szczęście. Hałas jest niezbędny, żeby bogowie usłyszeli o obfitości na ziemi. Innym rytuałem zapewniającym szczęście i powodzenie w nowym roku jest… hazard. W kości grali bóg Śiwa i jego małżonka Parvati (a w innych wersjach Kryszna i jego ukochana Radha). Według tradycji partię kości powinna wygrać kobieta.
Najpiękniejszym zwyczajem świąt są tysiące świateł, którymi rozbłyskają ulice miast. Podczas wszystkich pięciu dni małe, ceramiczne lampki napełnione olejem rozstawia się w rzędach na dachach świątyń i domów oraz puszcza się, aby dryfowały z biegiem rzeki.
Głównym przesłaniem tego ważnego święta jest zwycięstwo światła nad ciemnością, przede wszystkich w nas samych. Światło umacnia w nas chęć czynienia dobra, które zbliża do boskości.
Zapach kadzideł unoszący się w powietrzu, atmosfera nastroju wprowadzana przez lampki i kolorowe lampiony, hałas petard i sztucznych ogni, śpiew i recytacja mantr sprawiają, że te kilka dni napełniają się zabawą, nadzieją i radością bycia z bliskimi.
Szczęśliwego Diwali!!!!