Zimne banana lassi na dachu, dziesiątki latawców walczących o przetrwanie na bezchmurnym niebie… Wąskie uliczki i przeciskanie się miedzy krowami, pędzącymi Hero Hondami, rozklekotanymi rowerami i sprzedawcami różności… Płonący stos, na którym delikatnie rysuje się sylwetka kogoś, kto może jeszcze parę dni temu obmywał swe ciało w Gangesie o wschodzie słońca… dzieciaki sprzedające pocztówki, świeczki, cuda niewidy… Śpiew imama mieszający się z odgłosem dzwonków z pobliskiej hinduskiej świątyni, zagłuszany przez 30-letnie radio, rozrywane kolejną zwrotką kolejnego hitu z Bollywoodu…
… a w środku tego wszystkiego pewna wtajemniczona grupa ludzi, przemykająca uliczkami Waranasi w poszukiwaniu rozwiązania kolejnej zagadki.
Zapraszamy na pokaz slajdów z gry miejskiej spontanicznie zorganizowanej w świętym mieście Hindusów, Waranasi.
Na czym polegała gra? Czy łatwo ją było zorganizować? Czy „graczom” udało się przebrnąć przez labirynt uliczek i rozwiązać wszystkie zagadki?
Dowiecie się tego na Festiwalu Mandragon w niedzielę, 25 kwietnia o godzinie 17.00 w Centrum Łowicka!