Turcja to kraj często odwiedzany w czasie wakacji przez naszych rodaków. Pogoda w Polsce jest kapryśna, Bałtyk zimny, a my chcemy wypocząć wygrzewając się na plaży. Jednak w czasie wakacyjnego pobytu nie mamy szans na poznanie jakiegokolwiek kraju. Autorki książki Turcja. Półprzewodnik obyczajowy starają się przybliżyć nam mentalność i obyczaje Turków.
Agata Bromberek i Agata Wielgołaska mieszkały i pracowały w Turcji przez kilka lat. Pierwsza z nich w popularnym turystycznym kurorcie Alany, druga – w Stambule. Można się spodziewać, że każda z nich po prostu opisze „swoją” Turcję, co spowodowałoby podział książki na dwie części. Jest zupełnie inaczej. Na „przewodnik” składa się kilka rozdziałów tematycznych, na przykład o społeczeństwie tureckim, o tureckiej codzienności. Każdy z nich z kolei składa się na całą serię podrozdziałów, z których każdy napisany jest przez jedną z autorek. Wielkim minusem jest brak informacji o tym, która z nich napisała dany podrozdział. Autorki przebywały przecież w dwóch zupełnie różnych częściach kraju, stąd też inne mogą być ich spostrzeżenia. Informacje te znajdziemy dopiero w spisie treści mieszczącym się na końcu książki.
Dwie autorki jednej książki – to grozi powtarzaniem treści. Niestety, nie udało się tego uniknąć w Półprzewodniku. Zdarzają się informacje kilkakrotnie powtarzane, jednak nie na tyle, by zupełnie zanudzić czytelnika.
Plusy jednak zdecydowanie przeważają. Obydwie autorki przez kilka lat pobytu dobrze poznały turecką rzeczywistość i dlatego też podział tematyczny książki jest jak najbardziej na miejscu. Oczywiście autorki rozprawiają się z mitem Turcji jako kraju gorącego (gdy w jednym regionie temperatura sięga 40° Celsjusza, w drugim może być zaledwie 10°C).
Odnoszą się także do pozycji kobiet w tureckim społeczeństwie. Gdy o tym pomyślimy, od razu mamy przed oczyma szczelnie zakrytą kobietę. Autorki podkreślają, że strój niewiast zależny jest od regionu Turcji. Im bardziej konserwatywny, tym kobieta cieszy się mniejszą swobodą. Ale spotkać można w Stambule kobiety ubrane w dżinsy i kolorowe koszulki i z chustą na głowie. Wszystko to jest kwestią wychowania i własnych przekonań.
Dużo miejsca poświęcone zostało relacjom Polka – Turek. Być może któraś z czytelniczek półprzewodnika z przykrością odkryje, że poznany podczas wakacji przystojny Turek ma kilka takich znajomych Europejek. Jest to tak zwany — Turek turystyczny, który ma wiele „narzeczonych”, z każdą utrzymuje kontakt, ale żadnej z tych znajomości nie traktuje poważnie.
A na samym końcu możemy obejrzeć kilkanaście fotografii wykonanych przez autorki. Doskonale oddają one różnorodność tego kraju. Zupełnie innego od tego, jaki lansują media.
Wybierając się do Turcji warto sięgnąć po ten „półprzewodnik”. O zabytkach i miejscach wartych zobaczenia napisano już wiele, a Turków nie poznamy podczas tygodniowego turnusu, możemy o nich przynajmniej przeczytać.
I jeszcze jedno — warto wiedzieć, że kebab w Turcji nie jest podawany w bułce i z surówką z kiszonej kapusty.
Agata Bromberek, Agata Wielgołaska, „Turcja. Półprzewodnik obyczajowy”, Wydawnictwo Nowy Świat, Warszawa 2011
Bo książka jest ciekawa.
Ciekawa recenzja książki.