Nepal to jeden z najbiedniejszych krajów świata, który jeszcze nie odbudował się po trzęsieniu ziemi z 2015 roku i właśnie walczy z falą bardzo niebezpiecznego wariantu koronawirusa, który po raz pierwszy wykryto w Indiach.
Koronawirus, który rozprzestrzenił się w Nepalu, to mutacja typu delta – bardzo zakaźna i powodująca silne objawy, które dotykają również młode osoby. Często zdarza się, że po kilku dniach od zarażenia, człowiek nagle doznaje zapaści i po prostu się dusi.
Chory musi jechać do szpitala. Rodzina desperacko szuka łóżka, o co trudno w Nepalu – system służby zdrowia podczas drugiej fali, kompletnie się załamał. Nie tylko publiczne, ale nawet prywatne szpitale wydają komunikaty o braku miejsc, o tym, na ile godzin zostało tlenu w placówce.
Ledwie 15-20 min przerwa w przepływie tlenu, to wyrok śmierci dla pacjentów w ciężkim stanie.
Służba zdrowia w Nepalu
Media społecznościowe są pełne próśb o informacje o wolnych łóżkach, apelów o tlen dla chorych. Nieliczne szpitale, w 30 mln kraju, mają własne stacje wytwarzania tlenu medycznego. To co jest standardem szpitalnym w Europie, jest luksusem w Nepalu.
Co się dzieje, gdy rodzina nie znajdzie łóżka szpitalnego i tlenu? Nepalczycy umierają w domach, w drodze do szpitali. Te tragedie nie trafiają do oficjalnych statystyk, ale są codziennością Nepalczyków. Codziennie umiera ktoś z bliskiej lub dalszej rodziny, spośród przyjaciół i znajomych.
Obecnie Nepal jest przed Indiami, w światowej czołówce krajów z najszybciej rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa. Tutaj najwięcej na świecie wykrywanych jest zarażeń w stosunku do testów.
Nie ma szczepionek
Cały personel medyczny jest przemęczony. Wielu lekarzy i pielęgniarek boi się pracować na oddziałach covidowych, bo nie są zaszczepieni.
W Nepalu nie ma szczepionek – nie ma ich na światowym rynku, a partie zamówione w Indiach zostały wstrzymane, bo Indie same zmagają się z drugą falą. Zapasy szczepionek leżą za to w magazynach krajów Europy i USA.
Zaszczepiono dwiema dawkami jedynie procent ludności. Dlatego epidemia będzie zbierać śmiertelne żniwo jeszcze przez długie miesiące. Bez tlenu w czasie drugiej i następnej fali Nepalczycy będą się dusić.
Dobrze zdajemy sobie sprawę, że tlen, absolutne minimum do przeżycia, jest tylko bandażem, a nie rozwiązaniem. Nepalczycy jednak walczą o przetrwanie.
Kim jesteśmy?
Jesteśmy ludźmi od lat związanymi z Nepalem. Z bólem serca patrzymy na tragedię, która teraz dzieje się w tym kraju, a o której nikt praktycznie nie mówi.
Dlatego, wraz z naszymi przyjaciółmi – osobami związanymi z Nepalem lub po prostu ludźmi dobrej woli – postanowiliśmy rozpocząć akcję „Oddech dla Nepalu”.
Robimy to poprzez polską fundację WhiteGrain, która od kilku lat niesie pomoc w Nepalu. Więcej o informacji o działalności fundacji:
Magda Jungowska
magda.jung@oddechdlanepalu.org.pl
Nepal odwiedziła pierwszy raz w roku 2011, a od 5
lat mieszka tam na stałe. W 2015 r. wspierała Nepalczyków po trzęsieniu ziemi. Jako kontynuację działań, w 2017 r. założyła fundację White Grain. Fundacja wciąż niesie pomoc humanitarną i wspiera niepełnosprawne dzieci. Regularnie organizuje akcje „Plecak z wyprawką” dla setek ubogich dzieci z nepalskich wiosek. Podczas pierwszej fali epidemii w 2020 r. dożywiała ludzi, którzy stracili środki do życia w czasie najsurowszego na świecie lockdownu.
Teraz, nie czekając na zbiórki, organizuje pomoc medyczną – zakup mobilnych koncentratorów tlenu, przygotowanie ośrodka kwarantanny dla osób z COVID-19 i dystrybucję paczek „covidowych” dla osób objętych kwarantanną domową.
Magda przyłączyła się również do grupy Covid Alliance Nepal, aliansu nepalskich organizacji, lekarzy, epidemiologów, logistyków i ekspertów z wielu dziedzin. Magda korzysta z wiedzy ekspertów, którzy na bieżąco monitorują sytuację i potrzeby związane z epidemią.
Radosław Araszkiewicz
radoslaw.araszkiewicz@oddechdlanepalu.org.pl
Jest związany z Nepalem od 20 lat. Przez kilkanaście lat prowadził wolontariat medyczny w Benchen Free Clinic oraz opiekę zdrowotną nad dziećmi z klasztorów tybetańskich w Kathmandu.
W czasie trzęsienia ziemi w 2015 roku współdziałał z Nepalczykami w akcjach ratowniczych i pomocowych, koordynował działania grup medycznych.
Jednocześnie był jednym z koordynatorów misji Polskiej Akcji Humanitarnej, która zorganizowała schronienie i żywność dla tysięcy osób oraz wyposażenie obozu dla przesiedleńców.
W 2016 w ramach PAH działał przy akcji odbudowy sześciu nepalskich szkół. W ramach fundacji Nyatri wspomaga kształcenie dzieci i młodzieży z najuboższych regionów Nepalu oraz dzieci uciekinierów z Tybetu.
W czasie epidemii koronawirusa 2020 wspomagał Konsulat Honorowy w Nepalu przy akcji ewakuacji Polaków z Nepalu. Obecnie organizuje pomoc żywnościową dla Nepalczyków dotkniętych głodem z powodu lockdownu.
Magda Jończyk
magda.jonczyk@oddechdlanepalu.org.pl
Podróżniczka, fotografka, przewodniczka i organizatorka wędrówek w Himalajach i w Karakorum. W Himalajach Nepalu wędruje od ponad 10 lat.
Z miłością i podziwem patrzy na ludzi mieszkających w najwyższych górach świata. Blisko związana ze środowiskiem Szerpów z okolicy Everestu. Spędza z nimi lato i zimę. Pije słoną herbatę i domowy bimber. Tańczy. Przytula. Słucha. Fotografuje.
A potem, co nie co opowiada m.in. na Festiwalu Górskim w Lądku Zdroju, na podróżniczym festiwalu Wachlarz oraz dziennikarskim Outriders Online. Wystawa jej fotografii pt. „W szerpańskim domu” była prezentowana m.in. na festiwalu O!Góry w Szczecinie.
Więcej informacji na:
WWW: Oddech dla Nepalu – dołącz na zrzutka.pl
Zbiórka: Oddech dla Nepalu | zrzutka.pl
Kontakt:
Koordynatorzy:
Magda Jończyk: magda.jonczyk@oddechdlanepalu.org.pl
Magda Jungowska: magda.jung@oddechdlanepalu.org.pl
Radosław Araszkiewicz: radoslaw.araszkiewicz@oddechdlanepalu.org.pl