Ao Nang – Zatoka Księżniczki

Jeśli kobieta chce się poczuć jak księżniczka, to koniecznie musi jechać do Ao Phra Nang. W tym magicznym miejscu można spełnić wszystkie marzenia – te subtelne, kobiece i te ekstremalne. Dosłowne tłumaczenie jej nazwy brzmi „Zatoka Księżniczki” i naprawdę oddaje urok i majestat tego miejsca.

Z turkusowego morza wznoszą się ku błękitnemu niebu wapienne ostańce. Większe, mniejsze, płaskie lub wypukłe. Jak wyspy, góry lub maczugi. Grafitowe, ciemnobrązowe, czerwone oraz zielone od tropikalnych roślin. Tutaj przyrody nie ograniczała fantazja.

W pobliżu Ao Nang jest rajska plaża Rail Leh. Dostać się do niej można jedynie łodzią ponieważ od stałego lądu oddzielają ją ogromnego rozmiaru pionowe ściany skalne. Dla sportowców jest to istny raj. Ze względu na pionowe skały otaczające plażę i te, które wznoszą się z morza, można tu trenować wspinaczkę. Trasy oznaczone są według skali francuskiej i zapewnią zajęcie adeptom na wszystkich poziomach wtajemniczenia. Bajecznie piękne nacieki i skalne „sople” zwisające ze ścian oraz namorzyny najlepiej podziwiać z kajaka. Kajakami można się także wybrać na wycieczkę do pobliskich wysp. W jednej ze ścian otaczających plażę Phra Nang znajduje się jaskinia. Od lat miejscowi rybacy składają w niej dary dla księżniczki, która utonęła w wodach zatoki, a od której pochodzi jej nazwa. Dary te mają zapewnić rybakom udane połowy. Najdziwniejsze jednak jest to, że darami tymi są najróżniejszej wielkości i we wszelakich kolorach, drewniane penisy.

Wielu turystów idąc na plażę zbacza troszkę z drogi i odbija w błotnistą ścieżkę. Wznosi się ona stromo pośród drzew, a dla bezpieczeństwa zabezpieczona jest grubą liną. Nieodpowiednie obuwie, którym najczęściej są klapki, sprawia wiele kłopotu, dlatego tym cenniejsza jest pomoc liny. Jednak trudy związane z wydrapaniem się przez las do punktu widokowego rekompensuje zapierający dech w piersiach krajobraz.

Ci, którzy kochają pływanie, powinni sprawdzić swoich sił w snorkelingu lub nurkowaniu. Pobliska rafa koralowa może nie jest najpiękniejsza w Tajlandii, jednak i tak warto się jej przyjrzeć z bliska. W przezroczystej wodzie pływają olbrzymie ławice ruchliwych ryb. Są różnej wielkości i kształtu, a ich barwy mienią się w promieniach słońca przechodzących przez wodę.  Jednym z  ulubionych zajęć turystów jest karmienie rybek chlebem. Zwabione jedzeniem kłębią się pod powierzchnią walcząc między sobą o każdy kęs.

Po intensywnym i wyczerpującym dniu najlepiej odpocząć w jednym z kameralnych barów. Przy drinku lub piwie siedząc przy samej plaży można posłuchać muzyki na żywo lub obejrzeć pokaz tańca ognia. W Ao Nang i jego okolicach nie można się nudzić. Nawet jeśli pogoda się nie uda, to różnego rodzaju atrakcji jest co nie miara. O kilku z nich opowiem następnym razem…

Be Sociable, Share!

    Podobne

    Komentarze

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    *
    = 5 + 0

    This blog is kept spam free by WP-SpamFree.