Targ Amuletów, znany bardziej pod nazwą Tha Phra Chan Market, znajduje się w niewielkiej odległości od turystycznej Kho San Road w Bangkoku. Spacer w stronę Muzeum Narodowego i Thammasat University zajmuje około 15 minut. W okolice targu można także dopłynąć publiczną łodzią wysiadając na stacji o tej samej nazwie – Tha Phra Chan.
Amulet Market ma zdecydowanie inny nastrój niż hałaśliwa, pełna turystów Kho San Road. Panuje tutaj duchowa atmosfera, spokój prawie rozpływa się w powietrzu wraz z zapachem palonych w każdym sklepie kadzideł. Tematem przewodnim marketu są niezliczona liczba amuletów i talizmanów, które jak twierdzą tubylcy przynosząc szczęście ich posiadaczom. Ceny takich drewnianych, metalowych lub granitowych amuletów zaczynają się już od 5 bahtów (20 gr), a kończą na astronomicznych kwotach rzędu kilku lub nawet kilkunastu tysięcy bahtów (kilka tysięcy złotych).
Tajskich poszukiwaczy szczęścia można spotkać tutaj przy każdym, nawet najmniejszym stoisku. Stoją oglądając każdy pojedynczy talizman pod przygotowanymi na tę okazję lupami i szkłami powiększającymi. Kupujący mogą z powodzeniem rywalizować ze sklepikarzami w liczbie posiadanych przez siebie amuletów. Wielu z nich nosi nawet po kilkadziesiąt najróżniejszej wielkości amuletów zawieszonych na szyi, dumnie pokazując je zdziwionym turystom, którzy nie są w stanie zrozumieć bakcyla talizmanów szczęścia.
Miłośnicy monet, banknotów i sygnetów także znajdą tu coś dla siebie. Zwłaszcza wybór sygnetów jest dość spory. Pomimo tego, że Tajlandia to kraj w ponad 95% buddyjski, wybór motywów wywodzących się z Hinduizmu jest niemały. Praktycznie w każdym miejscu można spotkać wyroby opatrzone wizerunkami Ganeśa, Śiwy lub Kriszny.
Trochę trudniej znaleźć sklepy ziołowe, które znajdują się bardziej w głębi Targu Amuletów. Wszystkie te małe sklepiki są rodzinnymi interesami, prowadzonymi z pokolenia na pokolenie. Oprócz szerokiego wyboru ziół na każdą możliwą dolegliwość, warto spróbować specjalnego ziołowego masażu. Jest on z pewnością zupełnie inny od skomercjalizowanych masaży tak popularnych na turystycznej Kho San Road, a przy tym także tańszy (150 bahtów – 13 zł).
Wchodząc jeszcze głębiej w Tha Phra Chan Market, tuż nad przystanią dla łodzi, znajduje się wiele malutkich przydrożnych restauracji oferujących tradycyjne tajskie jedzenie. Godne polecenia są różnego gatunku ryby oraz owoce morza. Osobiście skusiłem się na niewielką ośmiornicę. I chociaż jej smak oraz „gumowate” mięso nie zachwyciło mnie za bardzo, z pewnością nie raz zawitam w tę okolicę w poszukiwaniu nowych przysmaków.
Targ Amuletów można porównać z dwoma miejscami w Indiach : straganami wzdłuż Esplanade aż do stacji metra Park Street w Kolkacie (Kalkucie) oraz marketem przy głównej świątyni w Bodhgaya w stanie Bihar. Taka rekomendacja jest z pewnością wystarczająca, aby odwiedzić Tha Phra Chan.
[…] […]